MAŁA KROPKA / „My samorządowcy…”
Reforma samorządowa 1990 była zaczynową klęską III Rzeczypospolitej. Otworzyła drogę patriotycznemu indyferentyzmowi i obywatelsko-urzędniczemu klientyzmowi, tym samym wymościła polityczne legowiska dla PO, PSL i Lewicy. Reforma ustrojowa 1998, już jawnie proniemiecka, poszła jeszcze dalej. Państwo zastąpiono samorządami. Choć bardzo chciano, nie zdołano tego, na szczęście, w pełni uczynić w wymiarze polityki międzynarodowej. SZYMON GIŻYŃSKI