Gratulacji i życzenia od Posła Szymona Giżyńskiego dla rolników w gminie Panki

Gratulacji i życzenia od Posła Szymona Giżyńskiego dla rolników w gminie Panki

Powiat Kłobucki

20 sierpnia br. Panki świętowały Dożynki Gminno-Parafialne, które rozpoczęła Msza Święta w kościele pw. Świętej Rodziny w Pankach.

 

Na uroczystość przybyli: Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Poseł RP Szymon Giżyński, Senator RP Ryszard Majer, Wicewojewoda Śląski Robert Magdziarz, Starosta Powiatu Kłobuckiego Henryk Kiepura, Wiceprezes Taurona Artur Warzocha. Wielkie świętowanie rozpoczęła Msza Święta, koncelebrowana przez Ks. Prałata Eugeniusza Sikorskiego – proboszcza i diecezjalnego duszpasterza rolników. Kazanie wygłosił Ks. Wikariusz Mariusz Mroczkowski.

Po Eucharystii mieszkańcy i goście przeszli na stadion przy miejscowej szkole, gdzie miał miejsce festyn dożynkowy urozmaicony występami artystycznymi. Wójt Gminy Panki Urszula Bujak podziękowała rolnikom za trud włożony w pracę na roli. Odbierając chleb dożynkowy od starostów – Karoliny Cebuli z Praszczyk i Piotra Mrozka z Kostrzyny – deklarowała, że jest on dla niej symbolem, którym będzie sprawiedliwie obdzielała wszystkich mieszkańców gminy.

Wiceminister Szymon Giżyński z uznaniem chwalił  artystyczne wieńce dożynkowe, wykonane przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich, tym samym podkreślał ważność kultywowania polskich tradycji. – Wybitny uczony i mąż stanu prof. Władysław Grabski wieś polską określił jako grupę wyjściową, wypuszczającą w świat kolejnych ludzi, formacje, pomysły, ale także jako grupę nieodwracalną. Jeżeli coś, co jest trwałym dorobkiem, co funkcjonuje z dziada pradziada, jest rękojmią wspólnoty i utrzymania wartości, zostałoby zapomniane i porzucone, oznaczałoby, że to nigdy nie powróci, że zostanie utracone na zawsze. I to jest ta wieczna konfrontacja: tego, co jest nieuchronne i musi przyjść, z tym, co za wszelką ceną powinno pozostać. I tradycję pielęgnują Panie z Kół Gospodyń Wiejskich przygotowując wieńce dożynkowe bogate w symbole rękodzielnicze, artystyczne, pielęgnowane na polskiej wsi i w Państwa domach z pokolenia na pokolenie, ale przede wszystkim bogate w symbole religijne, tworzące polską, świętą, narodową, religijną tradycję – mówił Wiceminister Szymon Giżyński.

Przypomniał jednocześnie o tak ważnej dla regionu częstochowskiego sprawie, jaką jest powstanie w Uniwersytetu. – Kiedy rozpoczynałem swoją pierwszą kadencję w Sejmie w 2001 roku nasza uczelnia miała status Wyższej Szkoły Pedagogicznej. Potem nastąpiły kolejne przemiany. W 2004 roku Wyższa Szkoła Pedagogiczna została Akademią, potem przyszedł dobry czas na strategiczne pomysły. W latach 2005-2007 wraz z prezesem Arturem Warzochą, ówczesnym wicewojewodą śląskim,  znaleźliśmy środki na dwie wielkie i ważne inwestycje –  budowę Akademickiego Centrum Sportu i Wydziału Nauk Społecznych, co dało asumpt do powołania Uniwersytetu w Częstochowie. W 2018 roku powstał Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy, a od tego roku mamy Uniwersytet Jana Długosza, klasyczny, z pełnymi prawami akademickimi, który zajmuje miejsce na górnej półce wszystkich polskich uniwersytetów – mówił Szymon Giżyński. Kolejną, niezmiernie ważną dla rolników kwestią, którą poruszył Wiceminister Giżyński, to usytuowane w Częstochowie instytucje rolnicze o wymiarze wojewódzkim. – Na pewno Państwo doceniacie w swoim zawodowym i prywatnym życiu to, że wszystkie najważniejsze kolosy rolnicze, instytucje państwowe: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa,  Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Ośrodek Doradztwa Rolniczego i Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – o formacji i znaczeniu wojewódzkim są zlokalizowane w Częstochowie – podsumował.