– Serdecznie gratuluję całej częstochowskiej drużynie – piłkarzom, trenerom, ze znakomitym Markiem Papszunem na czele, zarządowi i, co oczywiste: właścicielowi Klubu Michałowi Świerczewskiemu. Drugi z rzędu Puchar Polski, to efekt wieloletniego wysiłku, pracy i stale krzepnącej strategii i organizacji gry Rakowa. Dla nas, częstochowian, to wielka radość. Byliśmy świadkami wspaniałego widowiska, zaciętej rywalizacji i determinacji obu zespołów, a przecież trzeba zauważyć, iż Raków przez ostatnie minuty grał bez jednego zawodnika. Wspaniałą oprawę stworzyli kibice, którzy godnie i z ogromnym zapałem, ale też w kulturalny sposób dopingowali częstochowską drużynę. Bardzo im za to dziękuję. Gratuluję też rywalom Rakowa – Lechowi Poznań. Zagrali w finale, co samo w sobie jest sukcesem – skomentował wiceminister Szymon Giżyński.
źródło Gazeta Częstochowska
fot. Rafał Kulisiewicz