Informuję pleno titulo opinię publiczną o odrzuceniu, przez przywódców Platformy Obywatelskiej, wielkodusznej propozycji politycznej, jaką im złożyłem w Sejmie – 10 grudnia, 2012 roku.
Proponowałem wówczas: „Jeżeli Platforma Obywatelska przestanie opowiadać kłamstwa o Prawie i Sprawiedliwości, to Prawo i Sprawiedliwość przestanie mówić o Platformie Obywatelskiej – prawdę”.
Dzisiaj jest już jednak za późno na zreflektowanie się koryfeuszy PO i rozpaczliwe chwycenie się koła i deski ratunku, które pchnąłem w ich stronę – kilka miesięcy temu – w litościwym geście „czystej sympatii dla ludzkich niepowodzeń”.
Wyniki sondaży, ponawiane w ostatnich kilku tygodniach, świadczą bowiem niezbicie o tym, iż Prawu i Sprawiedliwości przestały szkodzić kłamstwa na jego temat, suflowane przez PO, a wyborcy zaczęli przyjmować – jako własną – prawdę, którą od lat wypowiada Prawo i Sprawiedliwość na temat Platformy Obywatelskiej.