**
Bundeseuropa i Wastocznaja Jewropa
Wojna na Ukrainie toczy się, od samego początku, we wspólnym interesie – Niemiec i Rosji. Prezydent Donald Trump dobrze to wie i dlatego zagrał na rozbicie niemiecko-rosyjskiego tandemu, składając ofertę zakończenia wojny: Rosji i Ukrainie – z pominięciem Niemiec.
Putin przynęty nie połknął, umożliwiając Niemcom zerwanie się z łańcucha i podjęcie – w uzgodnieniu z Rosją – samodzielnej gry.
Niemcy bardzo zabiegają o status najważniejszego sojusznika USA w Europie, co miałoby oznaczać – według Niemiec – zostanie panami Europy: urządzającymi Stary Kontynent po swojemu i na własną rękę.
To bardzo się podoba i służy Rosji. Tak bardzo, iż stratedzy rosyjscy i niemieccy – zaplanowali wspólnie: linię demarkacyjno-rozjemczą – między Niemcami i Rosją – na rzece Wiśle.
Nie potrzeba już używać historycznych kalek w rodzaju: Mitteleuropa czy IV Rzesza, gdy nadchodzi podział: na Bundeseuropę i Wastocznuju Jewropu.
**
Tajwan a sprawa polska
Piotr Grochmalski w artykule: „Chiny gotowe do wojny” (Tygodnik „Gazeta Polska”; 30 lipiec 2025) – cytuje byłego dowódcę US Army Europe, gen. Bena Hodgesa: „Nie będzie skutecznej obrony Tajwanu bez odpornej flanki NATO. A ta zaczyna się w Polsce.” Słowa Hodgesa – Grochmalski komentuje tak: „W układzie sił po 2022 roku Polska stała się jednym z kluczowych państw decydujących o zdolności NATO do prowadzenia wojny na dwóch teatrach – europejskim i azjatyckim.”
Nie zgadzam się w tym miejscu z red. Grochmalskim. Zamiast słów – w rzeczonym cytacie – „kluczowych państw” – powinno stać: „kluczowych miejsc”. Bo tylko taki: rzeczywisty status – kluczowego miejsca ma obecnie Polska.
Stany Zjednoczone – na dzisiaj – ani nie wspierają Trójmorza, ani w żaden inny sposób nie wbijają geopolitycznego klina między Niemcy i Rosję. Przeciwnie: spuszczają Niemcy z łańcucha, które natychmiast kombinują – ręka w rękę – z Rosją jak się wspólnie podzielić Polską: na linii Wisły.
Jeżeli zatem Stany Zjednoczone – geopolitycznie – nie wsadzą czegoś między Niemcy i Rosję, to koalicji: Chiny, Niemcy, Rosja – zgodnie z doktryną z lorda Mackindera, nie dadzą rady. Także w rywalizacji o Tajwan.
Jest także inny wariant. USA – razem z Niemcami i Rosją – stworzą blok przeciw Chinom, ale wtedy: miejsca dla Polski – jako „jednego z kluczowych państw”… – już nie będzie.
**
Założenia programu szkoły frankfurckiej
- Uchwalić prawa, które ścigają rasizm i przestępstwa z nienawiści.
- Wprowadzać ciągłe zmiany, aby wywołać zamieszanie.
- Systematycznie podważać autorytet rodziców i nauczycieli.
- Popierać imigrację, by zniszczyć tożsamość narodową i w ten sposób wzniecać nowe wojny w przyszłości.
- Systematycznie promować alkohol i narkotyki.
- Popierać w sposób systematyczny dewiacje seksualne w społeczeństwie.
- Tworzyć nierzetelny wymiar sprawiedliwości na szkodę ofiar przestępstw.
- Kontrolować media, sprzyjać im w misji ogłupiania społeczeństwa.
- Zachęcać do niszczenia rodziny.
- Atakować chrześcijaństwo na każdym odcinku, doprowadzając do wyludnienia się kościołów.
Każdy z nas – uczestników życia publicznego – niech dokona, we własnym sumieniu i na własną rękę, porównania programu szkoły frankfurckiej z zakresem i metodami działania rządu koalicji 13 grudnia vel 30 lutego.
Wykorzystano pracę ks. Roberta Skrzypczaka: „Nadchodzą barbarzyńcy”.
SZYMON GIŻYŃSKI