MAŁA KROPKA. 500-LECIE HOŁDU PRUSKIEGO. Polski Kościół ostrzegał!

 

Króla Zygmunta Starego ostrzegali przed nieuniknionymi, fatalnymi skutkami połowicznego rozstrzygnięcia postanowień tzw. hołdu pruskiego – najwyżsi hierarchowie Kościoła Katolickiego w Polsce.

Prymas Jan Łaski przekonywał, „że skoro Albrecht Hohenzollern okazał się wiarołomny wobec samego Boga, jaką można mieć gwarancję, że dotrzyma wierności  swojemu polskiemu suwerenowi?”

Biskup Warmiński Jan Dantyszek monitował króla Zygmunta Starego perswazją tyleż moralną, co pragmatyczną i wyraziście polityczną: „(…) nie powinno się pominąć żadnej sposobności, ażeby wejść w posiadanie tego kraju (Prus Zakonnych), skąd tyle nieszczęść od dawnych czasów spadło na Polskę.” Dodawał Biskup Warmiński, niestety: proroczo, iż „okazywanie łaskawości i miłosierdzia, zwłaszcza wrogom, często przynosiło niepowetowane szkody”.

Feliks Koneczny tak, między innymi, pisał o hołdzie pruskim: „Zaprzaniec wiary i zdrajca ślubów zakonnych miał jednak dziwne szczęście, iż mu katolicy sami dopomagali! Tylko Arcybiskup Lwowski Bernard Wilczek powiedział: „Jakżeż ma dotrzymać wierności królowi ten, kto nie dotrzymał jej Bogu.”

Błogosławiony Ksiądz Prymas Kardynał Stefan Wyszyński tak mówił w 450. rocznicę hołdu pruskiego: „Zapewne do historyków należy ocenić dodatnie i ujemne następstwa tego czynu. Ale jest to dla nas ostrzeżenie, iż za cenę niewierności Bogu nie można ubezpieczać ani Narodu, ani państwa. Ostrzeżenie przed niewiarą i hołdami nieprzyjaciół.”

Ostatnie zdanie z cytatu Księdza Prymasa Tysiąclecia brzmi tak samo aktualnie mocno i zobowiązująco, jak zawsze wtedy, gdy przemawiał jako Arcybiskup Warszawsko-Gnieźnieński do milionów Polaków, zgromadzonych u stóp Jasnej Góry.

SZYMON GIŻYŃSKI

/Cytaty z wypowiedzi Prymasów Polski – Jana Łaskiego i Stefana Wyszyńskiego – oraz Biskupa Jana Dantyszka pochodzą z artykułu prof. Grzegorza Kucharczyka „Jak lennik stał się rozbiorcą”; „Nasz Dziennik”, 9.IV.2025 r./