Konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości w Częstochowie, 3 października 2019 r.

 

Blisko 800 mieszkańców Częstochowy i Ziemi Częstochowskiej przybyło na Konwencję Wyborczą Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się w auli Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie. Gościem honorowym był prezes partii Jarosław Kaczyński. W swym przemówieniu Pan Prezes odniósł się do duchowości Częstochowy. Zapowiedział także, że ruchy administracyjne na mapie Polski są nieuchronne. – Zrobimy wszystko, żeby Częstochowa nie była prowincją – powiedział prezes Kaczyński. Przed publicznością wystąpił także prezes okręgu częstochowskiego Prawa i Sprawiedliwości, lider listy, poseł Szymon Giżyński, który podkreślił, że stawką tych wyborów jest uchronienie dla Polski dobra i honoru.

Prezes Jarosław Kaczyński rozpoczynając swoje wystąpienie nawiązał do istoty naszej duchowości, czyli sfery budującej normalne, dobrze funkcjonujące społeczeństwo. – Tę duchowość tworzy wielowiekowe nasze dziedzictwo, o którego zachowanie prosił św. Jan Paweł II. O tym trzeba mówić, nie tylko dlatego, że jesteśmy w mieście szczególnym, ale dlatego, że 13 października będzie odpowiedzią na to wezwanie Jana Pawła II, odpowiedzią na podstawowe pytanie o stosunek do naszego dziedzictwa: czy chcemy być Polakami, czy może – powiem jeszcze więcej – polskimi Polakami? Dziś polskość, ta tradycyjna polskość, ta duchowość, która ma swoje centrum w Częstochowie, w klasztorze jasnogórskim, jest kwestionowana z taką siłą, taką energią i z taką bezwzględnością, z jaką dotychczas żeśmy się nie spotykali, może poza okresem stalinizmu i okupacji. Jeżeli nie będzie naszej stanowczej odpowiedzi, to w Polsce zacznie się proces, który już toczy się na zachód od naszych granic. Proces niszczenia naszych fundamentów, tego, co zostało stworzone przez wiele wieków. Niszczenia cywilizacji chrześcijańskiej, którą mój śp. brat Lech uważał za cywilizację najbardziej życzliwą człowiekowi w dziejach świata – mówił Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński wspomniał zasługi swego brata Lecha Kaczyńskiego, którzy zapisał się złotymi głoskami w niepodległościowej karcie polskiej historii. Utworzył Tygodnik „Solidarność”, był współtwórcą Prawa i Sprawiedliwości. Gdyby nie jego zwycięstwo w Warszawie w wyborach na prezydenta. Gdyby nie on, nas by tutaj nie było. To on stworzył podstawy dla wszystkich naszych sukcesów i wszystkich szans, które są przed nami i przed Polską. Tym bardziej proszę o aktywne uczestnictwo w wyborach, bo nawet jeden głos może zdecydować o zwycięstwie. To będzie wybór o Polskę tradycji i wolności. O Polskę, w której fundamentem jest rodzina. – mówił prezes Kaczyński
Poseł Szymon Giżyński podkreślił, że nasza obecność we współczesnej Polsce, to efekt działań śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy założyli formację polityczną opartą na dwóch fundamentach. – fundament pierwszy to rozpoznawanie nieomylne i, bardzo natarczywe w swych konsekwencjach, dobra i zła w życiu publicznym. Opowiadanie się za dobrem w każdej sytuacji, ale warunkiem do takiego aktu politycznego musi być bardzo dokładne spozycjonowanie dobra i zła. Jest oczywiste, że nasi przeciwnicy polityczni szukają sytuacji odwrotnej, zarówno w możliwościach pokonania nas, jak i w uwiedzeniu rodaków, żeby ojczyznę przekształcić na własną modłę. To jest właśnie taktyka i strategii i wrogów Polski i naszych rywali polegająca na zamazywaniu różnic między dobrem i złem, na pełnej ambiwalencji. My się na taką metodę polityczną nie godzimy. I nie godzimy się na taką Polskę – mówił poseł Szymon Giżyński.
Bracia Kaczyńscy złożyli formację, która funduje nasze sukcesy i pomyślność Polaków na podejściu bardzo oczywistym, wyznawczyń do najświętszej dla wszystkich Polaków triady: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Nie tylko do triady, która jest wprost fundatorką naszej narodowej tożsamości, ale do triady, która jest –odwołam się do określania pana Prezesa – Modus Operandi polskiej właściwej polityki. Dlatego, że wszystko jest tam zapisane, to że Bóg jest najwyższym dobrem i to, że najwyższym pasem transferu Bożych wartości i całego świętego przekazu w obszar ojczyzny jest honor. I faktycznie stoimy przed takimi wyborami, których w Polsce nie było, bo w tej chwili już chodzi o to, żeby umocnić, to co zostało ukazane, to co zostało oświadczone, czyli dobro i honor – powiedział poseł Szymon Giżyński.
Odnosząc się do województwa częstochowskiego stwierdził: – Ufam i wiem, że pójdziemy tą drogą zasypania i wyrównania krzywd, które powstały.
W odpowiedzi na te słowa prezes Jarosław Kaczyński zapowiedział posunięcia, mające doprowadzić do racjonalizacji układu administracyjnego w Polsce. – Jestem przekonany, że duchowa stolica Polski będzie uwzględniona, że jej rola w Polsce będzie uwzględniona. Nie pozwolimy, żeby Częstochowa była prowincją – podsumował Jarosław Kaczyński.